tag:blogger.com,1999:blog-4403618811589832824.post8220439989033070414..comments2010-02-01T21:48:24.828+02:00Comments on O pewnym Krogulczasie w Turcji: Ziemia obiecana IIkrogulczashttp://www.blogger.com/profile/08231114963541592662noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-4403618811589832824.post-27917728078935549882009-10-30T12:21:25.438+02:002009-10-30T12:21:25.438+02:00"Pierwsze włączenie. Pralka nabiera wody. Śmi..."Pierwsze włączenie. Pralka nabiera wody. Śmiga, miesza, nawadnia, walczy z głodem w Afryce, pierze, wylewa wodę na podłogę..."<br /><br />ROTFL pierwszej wody... yyy... klasy. To ci się naprawdę udało ;).Piotrhttps://www.blogger.com/profile/07206921068429497708noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4403618811589832824.post-78288377906248153722009-10-24T21:24:36.705+03:002009-10-24T21:24:36.705+03:00Uchachałam się tak, że ho ho!A już chciałam zamien...Uchachałam się tak, że ho ho!A już chciałam zamienić mojego passata na lagunę. Zaczekam jednak z wyborem renault. A jak mu braknie jakiegoś "kranika" albo nie będzie wydalał spalin wzorem tureckiego clio, to co zrobię? Skąd wezmę Ahmeta?<br />mama ElaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4403618811589832824.post-32608401064277435902009-10-24T12:59:03.650+03:002009-10-24T12:59:03.650+03:00Kiedyś pisałam śmieszne felietony kulinarne na str...Kiedyś pisałam śmieszne felietony kulinarne na stronkę przyjaciółki. Właśnie bawię się w poprawki, dołączam rysuneczki i będzie fajna pamiątka. Jak się komuś spodoba to skseruję i dam w prezencie. <br />Autorkę pomysłu znasz od dawna :D kreciamamaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4403618811589832824.post-39325496600377148732009-10-22T22:16:47.234+03:002009-10-22T22:16:47.234+03:00Ciekawy pomysl. Moge poznac autora :)?Ciekawy pomysl. Moge poznac autora :)?krogulczashttps://www.blogger.com/profile/08231114963541592662noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4403618811589832824.post-6425871847756048352009-10-22T21:28:34.149+03:002009-10-22T21:28:34.149+03:00Bartek, opisy rzeczywistości jak zwykle wymiatają....Bartek, opisy rzeczywistości jak zwykle wymiatają. Nie pomyślałeś o spisaniu tego w formie papiurkowej? Wydawcy by się znaleźli, czytelników byś miał od zaraz...Anonymousnoreply@blogger.com